Zakupy w sklepie są jedną z podstawowych czynności, które większość z nas dokonuje codziennie. Przechodzimy między półkami, oglądamy produkty, wybieramy je, płacimy przy kasie, a zaraz potem wychodzimy – wielu z nas traktuje wyjście do sklepu, jak rutynową czynność, do której nie przywiązuje zbyt dużej ilości uwagi. Czasami jednak nasza zwykła wizyta w sklepie może zamienić się w sytuację, która stawia nas przed trudnym dylematem moralnym oraz prawnym – co zrobić gdy jesteśmy świadkiem kradzieży? Czy powinniśmy zareagować? A jeśli tak, to jak zrobić to tak, aby zadbać także o własne bezpieczeństwo?
Niestety kradzieże w sklepach jest to zjawisko co dzienne oraz powszechne. Jest ono spotykane coraz częściej. Dokonują ich zarówno przypadkowe osoby, jak i zorganizowane grupy przestępcze. Kradzieże dopuszcza się młodzież, dopuszczają się dorośli, a także starsi. Czasami mamy do czynienia z drobnym wykroczeniami, takimi jak: schowanie bułki do kieszeni, a innym razem z poważniejszymi przestępstwami obejmującymi kradzież 45 sztuk batoników. Będąc świadkiem takiej sytuacji, w naszej głowie może pojawić się pytanie „czy jako świadek takiego zdarzenia mamy obowiązek zgłoszenia go odpowiednim służbom?’’
A co mówi Artykuł 304 Kodeksu Postępowania Karnego?
Artykuł ten stanowi, że każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję. Oczywiście tak jak wspomniałam wyżej, nie dotyczy to wszystkich sytuacji, społeczny obowiązek zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa jest wyłączony wobec przestępstw ściganych z oskarżenia prywatnego oraz tych ściganych tylko na wniosek pokrzywdzonego. Społeczny obowiązek zawiadomienia o przestępstwie możemy niestety interpretować jako społeczne uprawnienie. Wiąże się to z tym, że za brak zgłoszenia takiego przestępstwa nie jest przewidziana żadna sankcja natury karnej. Warto jednak kierować się zasadami moralnymi i zgłaszać popełnione przestępstwa, jeżeli jesteśmy ich świadkami.
Zawiadomienie o popełnieniu takiego przestępstwa możemy złożyć na dwa sposoby
Pierwszym sposobem jest złożenie ustnego zawiadomienia na komisariacie policji. Po złożeniu takiego zawiadomienia zostaniemy od razu przesłuchani w charakterze świadka. Po złożeniu takiego zawiadomienia, stajemy się automatycznie świadkiem w sprawie. Drugim sposobem złożenia takiego zawiadomienia jest pisemne złożenie zawiadomienia przestępstwa wysyłając stosowny dokument do komisariatu czy prokuratury.
Złożenie zawiadomienia wiąże się z obowiązkami
Składając zawiadomienie, stajemy się świadkami, wiążą się z tym liczne obowiązki. Od chwili złożenia zawiadomienia, świadek zgodnie z kodeksem postępowania karnego musi stawiać się na każde wezwanie organu prowadzącego postępowanie, a jeżeli się nie wstawi, albo bez zezwolenia tego organu oddali się z miejsca czynności przed jej zakończeniem lub bezpodstawnie uchyla się od złożenia zeznań, można na niego nałożyć karę pieniężną w wysokości do 3000 zł, ale także zarządzić jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie. To samo dotyczy późniejszego wstawiania się na rozprawy. Jako świadek jesteśmy do tego zobowiązani.
Tak więc czy mam obowiązek zgłosić kradzież?
Tak jak już wspomnieliśmy, mamy tutaj do czynienia ze społecznym obowiązkiem zawiadomienia o przestępstwie. W takim przypadku nie zawiadomienie o takim rzestępstwie nie rodzi konsekwencji karnych. Powinno być jednak bezwzględnie zgłaszane ze względu na normy moralne. Kradzież jest przestępstwem ściganym z urzędu tylko od określonej kwoty, mianowicie, gdy wartość skradzionego mienia przekracza 500 zł.